Ustawa od deregulacji dotyka coraz więcej profesji. Pośrednik nieruchomości nie będzie potrzebował specjalnej licencji

przez | 2 września, 2016

Pojawiła się szansa rynku dla osób, którym marzy się kariera w branży nieruchomości. W raz z nowym rokiem ustawodawca zniósł obowiązek posiadania przez pośrednika zajmującego się obrotem nieruchomości specjalnej licencji. Teraz może się tym zajmować praktycznie każdy.

Zmiany jakie wprowadził ustawodawca nie podobają się Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN). W związku z tym, że teraz bez żadnych kwalifikacji można zostać pośrednik, wprowadziła ona swój własny rejestr. Znajdą się w nim tylko wybrani pośrednicy oraz zarządcy nieruchomości, dzięki temu PFRN zamierza pomóc klientom w orientacji na rynku.

Czy deregulacja zniszczy zawód pośrednika nieruchomości?

Zdaniem ustawodawcy zmiany przepisów są konieczne dla otwarcia się rynku pracy dla zagranicznych firm. Dzięki deregulacji osoby zajmujące się obrotem nieruchomościami w innych krajach będą mogły wykonywać swój zawód również na terenie polski. Ma to się przyczynić do zmniejszenia liczby bezrobotnych na rynku.

Innego zdania są przedstawiciele  Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. Ich zdaniem na rynku agentów nieruchomości panuje duża konkurencja co przekłada się na niewielkie zarobki. Jak samo podkreślają to dość wymagająca branża, w której nie każdy jest wstanie się utrzymać. Deregulacja ich zdaniem prawdopodobnie nie przełoży się na zmniejszenie bezrobocia, wręcz przeciwnie.

Niektórzy eksperci na wieść o nowych przepisach biją na alarm. Twierdzą, że deregulacja przyczyni się do likwidacji zawodu. Brak wymagań dotyczących niekaralności oraz odpowiedniej wiedzy może się przełożyć na spadek zaufania do przedstawicieli nieruchomości. Natomiast nieodpowiednia obsługa może narazić wiele osób na nieprzyjemności związane z niedopełnieniem formalności. Odpowiedzią PFRN na nowe przepisy ustawy jest uruchomienie  ogólnopolskiego rejestru pośredników i zarządców nieruchomości. Ma to na celu umożliwienie weryfikacji kwalifikacji zawodowych oraz informowania klientów o sprawdzonych przedstawicielach tejże branży. Federacja zapowiada, że nowym osobom również będzie stawiała takie same wymaganie jak przed deregulacją, z zaświadczeniem o niekaralności włącznie